Czy kaucja załatwi sprawę z odpadami? Wątpię.
Według mnie nie chodzi tylko o pieniądze w kwestii oddawania przez społeczeństwo surowców jak plastik, szkło i puszki aluminowe w zbiórkach selektywnych.
Główną przyczyną dlaczego to nie idzie jak trzeba jest to, że sklepy nie mają obowiązku wystawiać takich pojemników. A wystarczyło by je wszędzie w marketach i lokalnych sklepach jako Żabka czy Dino poustawiać i społeczeństwo by się przyzwyczaiło gdzie i co można wrzucać. Weszło by to w nawyk i problem by nie istniał.
Każdy najbliższy osiedlowy sklep typu jakaś sieciówka z odpowiednim placem powinien wystawiać
BANK ODZIEŻY, BANK SZKŁA z pięcioma pojemnikami dla podziału na kolory, Natomiast BANK PLASTIKU i BANK ALUMINIUM (PUSZEK) oraz BANK BATERII i BANK TELEFONÓW KOMÓRKOWYCH mogły by również być w miarę możliwości dostępne.
Te pojemnki opisuje zmienna Y w moim równaniu. Y jest zawsze równe 2 i można je powielać.
TPrzykładowa wyjściowa postać równania.
(X+Y+Z)=6 może przybrać postać (X1+X2+Y1+Y2+Y3+Z1+Z2+Z3+Z4+Z5+Z6) = 18;
X1 = 3 - wewnątrz domu/mieszkania (głównie kuchnia) [MIX, BIO, SZKŁO nieposortowane kolorami]
X2 = 3 - zewnątrz domu/bloku (ogród/plac) [MIX, BIO, SZKŁO nieposortowane kolorami]
Y1 = 2 - market/plac sklepu/stacja paliw [BANK ODZIEŻY, BANK SZKŁA z pięcioma pojemnikami dla podziąłu na kolory]
Y2 = 2 - market/plac sklepu/stacja paliw [BANK PLASTIKU i BANK ALUMINIUM (PUSZEK)]
Y3 = 2 - market/plac sklepu/stacja paliw [BANK BATERII i BANK TELEFONÓW KOMÓRKOWYCH]
Z1 = 1 - pojemnik w sytuacji awaryjnej [SKIP na odpady budowlane]
Z2 = 1 - worki na elektrośmieci [Odbiór na telefon lub dowóz do PSZOK]
Z3 = 1 - odpady płynne - ścieki [ szambo próżnianie przez szambiarkę, lub własna oczyszczalnia, lub kanalizacja]
Z4 = 1 - gabaryty
Z5 = 1 - odpady niebezpieczne
Z6 = 1 - odpady z pieca (popiół, żużel)
Dlaczego tak?
X - oznacza sortowanie codzienne na 3 frakcje (Dla każdego bez wyjątku)
Y - oznacza sortowanie selektywne sporadyczne i dodatkowe na minimum 2 frakcje lub 4 lub 6. (Dla każdego ale z wyjątkami )
Z - oznacza sortowanie sporadyczne, awaryjne, zależnie od warunków.
No i teraz ten system jest prawie kompletny, bo opisuje dobrze sortowanie dla gospodarstw domowych, ale należy wziąść jeszcze pod uwagę potrzeby producentów czy sprzedawców, czyli przemysłu.
Tutaj dochodzi zmienna W. czyli równanie (X+Y+Z)=6 przyjmuje postać (X+Y+Z+W)=7
a po rozwinięciu może nawet taką
(X1+X2+Y1+Y2+Y3+Z1+Z2+Z3+Z4+Z5+Z6+W1+W2+W3+...+W100) = 118
118 frakcji odpadów.
Dlaczego, aż tak dużo?
Bo zmienna W opisuje sortowanie selektywne w przemyśle wedle rodzajów materiałów i ich skłądu chemicznego.
Czyli np.
W1 - plastik HDPE
W2 - plastik PET
W3 - ???
...
W10 - buty skórzane
W11 - sandały z tworzyw sztucznych
W12 - tekstylia bawełniane
W13 - ??? poliester ???
...
W99 - baterie litowo-jonowe
W100 - baterie alkaliczne
...
W150 - odpady medyczne
...
W200 - odpady radioaktywne
itd.
Ale przemysł, czyli firmy na swoim zapleczu czyli w kuchni głownie, dalej sortują tak jak opisuje to początkowa zmienna X = 3.
W małych firmach pojemiki typu W mogą być identyczne z tymi, które są stosowane dla indywidualnych gospodarstw domowych lub osedli.
Tak to powino wygladać.
Ale jest niestety inaczej, dlatego mamy problem z odpadami.
To czy BANKI do zbiórki selektywnej będą wydawały jakieś monety jest sprawą drugorzedną. Mogły by, ale muszą być czynne 24/7 i być jak najmniej awaryjne.
Hmm. Łącznie w mojej metodzie pojemników typu X jest 6 [3+3], Y jest 6 [2+2+2] i Z jest 6 [1+1+1+1+1+1], a więc jakaś liczba 6 6 6 , znana jako liczba Bestii.
W każdym razie w metodzie "369sortujdopady" X = 3 do codziennego sortowania to podstawa.
Spójrzcie jeszcze raz na diagram Marko Rodina.
A wasze rodziny z ilu korzystają pojemników? Nie pytam o liczbę pojemników przed domem, tylko liczbę obsługiwanych przez rodzinę typów pojemników.